Simowie z sąsiedztwa w The Sims 4 wreszcie podejmą samodzielne decyzje

Po siedmiu latach od premiery The Sims 4 czekają duże zmiany. 30 listopada do gry zawita aktualizacja, która wprowadzi historie sąsiedzkie.

Dzięki nim niekontrolowani przez nas simowie będą w stanie samodzielnie się rozwijać. Oczywiście będą pewne ograniczenia.

Obecnie w The Sims 4 każdy sim nieznajdujący się w aktywnej rodzinie tylko się starzeje. Nie zmienia pracy i nie podejmuje żadnych romantycznych relacji. Osoby, którym zależało na postępie historii w całym mieście, musiały więc korzystać z modów.

Za niecały tydzień sytuacja ta ulegnie zmianie i w grze pojawi się pierwsza aktualizacja dodająca namiastkę wolnej woli NPC-ów. Po jej zainstalowaniu zaczną oni samodzielnie podejmować działania, które mają na celu awans w pracy. Będą również w stanie zaręczyć się. Nadal jednak nie wezmą samodzielnie ślubu.

Oprócz tego simowie z sąsiedztwa będą podejmować życiowe decyzje pod wpływem gracza. Przykładowo mogą chcieć iść do nowej pracy lub postarać się o dziecko. Jeśli będą gotowi do takiej zmiany, to zadzwonią do jednego z członków kierowanej przez nas rodziny i poproszą o radę. Wtedy możemy wskazać, jaka opcja jest najlepsza.

Dodatkowo jeśli sami zechcemy wywrzeć wpływ na NPC-a, to pojawi się również specjalna interakcja, w której zachęcimy go do podjęcia życiowej decyzji. Mogą to być negatywne albo pozytywne ingerencje. Przykładowo można kogoś oczernić i tym samym pogorszyć czyjeś relacje z innym simem lub zainspirować bezrobotnego do podjęcia pracy.

Początkowo zmiany te będą obejmować tylko simów, którzy są w przyjacielskich stosunkach z rodziną. W przyszłości jednak mechanika ma objąć wszystkich NPC-ów. Z czasem pojawi się również specjalny panel, który pozwoli dostosować ustawienia sąsiedzkich decyzji. Ma on działać na poziomie pojedynczego zapisu.

Źródło:
Agnieszka Adamus - GRY-OnLine


Klemens
2021-11-24 19:20:21